Pogoda nam ostatnio dopisuje. Spragnieni słońca postanowiliśmy zorganizować wielką wyprawę. Wystartowaliśmy z przystanku przy ul. Tuwima, skąd autobus zabrał nas do Bramy Mazur na pyszne lody. Wsparci węglowodanami udaliśmy się na ul. Kościuszki, skąd tajemniczą ścieżką doszliśmy do rzeki.
A stamtąd już blisko do Placu Jana Pawła II i fontanny, która niestety była jeszcze zakryta. Żadna tygrysowa wyprawa nie omija placów zabaw. Tym razem były 2: odwiedziliśmy park Kopernika oraz plac nad jeziorem. Zmęczeni, ale szczęśliwi dotarliśmy promenadą do przedszkola, gdzie czekał już na nas pyszny obiad.
p.s. Ile kilometrów przeszliśmy?? Całe mnóstwo